Mnie w pierwszej chwili skojarzyli sie SS-mani.
Jednak przy wspolczesnym amerykanskim aparacie SS wypadloby ... blado.

Jaki ważny fakty wygięte tak, że jakby istniały realnie to by się połamały. W Guanatanamo jest wielu ludzi, którzy realnie planowali zamachy co dowodzi choćby ostatnia sprawa ze Szwajcarii. Porównywanie do SSmamów jest skrajnym przecięgieciem bo mamy tu obraz totalny jednostronny z wierzeniem w każde słowo oskarżonych bez cienia wątpliwości. Tymczasem każdy myślący takie wątpliwości ma czy przebieg zdarzeń i intencje bohaterów są prawdziwe. Jednak w Guantanamo nie ma Sołżenicynów świata muzułmańskiego są jego koszmary. To nia nich dobre miejsce.

Nie chrzań głupot, bo ja tu widziałem ss-man'ów. To psychopaci, jak myślisz jak dużo osób zginęło w Guantanamo? Jak myślisz ile procent osób osadzonych tam jest winnych? 10%? Wyobraź sobie że rząd amerykański niczym nie różni się od faszystowskich Niemiec. Obejrzyj sobie jeszcze 11 września: niewygodne fakty. i może wyrobisz sobie opinię o Amerykanach... Podobnie jest z Irakiem niestety, Amerykanie postępują jak faszyści tylko że całkowicie jawnie i nikt nie protestuje. Świat jest naprawdę chory, chociaż nie wiem w jakim ty żyjesz świecie.