PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=286424}

Droga do Guantanamo

The Road to Guantánamo
6,9 4 912
ocen
6,9 10 1 4912
6,2 5
ocen krytyków
Droga do Guantanamo
powrót do forum filmu Droga do Guantanamo

USA = TERRORYZM

ocenił(a) film na 9

Najbardziej terrorystyczny kraj w obecnych czasach.
bush i jega banda morderców powinni stanąć przed trybunałem praw człowieka a potem zostać powieszeni za zbrodnie przeciw ludzkości Ten film jest jednym z bardzo wielu pokazujących łamanie praw człowieka przez rząd usa i przez armie usa.
Ludzi na forum nawołują do obiektywizmu Ale własnie obiektywnie patrząc usa wywołuje dzisiaj konflikty Atakują kogo chcą i jak chcą aby tylko przejąc kontrole i pompowac tanią ropę do usa

ocenił(a) film na 9
Wujek_

Zgadzam się z Kolegą.
Tak samo USrael. Za codzienny holocaust Palestyńczyków i innych narodach.

ocenił(a) film na 9
dick47

Zwyciezcy sadza pokonanych-zawsze tak bedzie.
Silny moze sobie atakowac i podbijac co mu sie chce.
Prawa natury nie tylko polityki.

ocenił(a) film na 4
Vaginator

Film jest typowo antyamerykański i ma na celu wywoływać wrogość do USA. W Waszym wypadku to się udało, więc jednak film nie jest taki zły.
I żeby nie było nie jestem zwolennikiem działań USA (właściwie to mam ich w dupie), ale nie zmieniam zdania po pierwszym gorszym filmie.

ocenił(a) film na 9
Luki

Luki, a to pierwszy film pokazujący prawdziwą twarz Stanów Zjednoczonych, jaki widziałeś? Jak to zrobiłeś?? Dzienników też nie oglądasz?

Eleonora

ohoho widzę że oglądasz dzienniki :) tvn? do tego ,,fakty,,?
praktycznie nikt w guantanamo nie sidzał za nic, i strasznie traktowani byli tylko ci najgroźniejsi, gdyby twojej córce któryś fanatyk głowę obciął albo serce zjadł to byś ich nie żałowała.

ocenił(a) film na 9
Orlen_5

A Ty, widzę, specjalista od inteligentnych (inaczej) ripost i stuprocentowo wiarygodne źródło na temat Guantanamo.
Ten urywek o zjadaniu serca rozwalił mnie :)))

Eleonora

Może oni kanibale?

ocenił(a) film na 9
aronn

Ty się nie śmiej, aronn, a jakby ktoś tak wziął i zjadł serce Twojego członka rodziny, co?!
:PPPP

taaa te wszystkie wschodnie kultury to sami kanibale i zwyrodnialcy......

Eleonora

wspominając o zjadaniu serca miałem na myśli nie jakiś poszczególny przypadek osoby osadzonej w Guantanamo. Jeżeli siedzisz w internecie to zapewne miałaś styczność z filmikiem na którym bojownik syryjski zjada serce żołnierza, jeżeli nie to teraz raczej nie znajdziesz go bo wszystkie pousuwane.
w każdym bądź razie, radykalny islam -----> terroryzm -----> Guantanamo
nie zdajesz sobie sprawy jakim zagrożniem jest fanatyzm religijny, i życzę ci z całego serca żebyś się nigdy nie dowiedziała

ocenił(a) film na 9
Orlen_5

Każdy fanatyzm jest paskudny i niekoniecznie musi być to fanatyzm religijny, a jak już religijny, to niekoniecznie związany z islamem. Przy czym może też warto zauważyć, że istnieje też silnie się rozwijający fanatyzm antyreligijny lub konkretnie antyislamski.

A jeśli chodzi o terroryzm, to przypominam, że Stany Zjednoczone są mocne w takich akcjach jak bombardowanie ludności cywilnej krajów leżących na przeciwległym końcu globu jeśli ten kraj ma złoża ropy lub innych zasobów naturalnych. Nawet gdybym wierzyła w to, że "atak" z 11 września był dziełem terrorystów (w co oczywiście nie wierzę, bo przeczą temu zasady fizyki, które są niepodważalne - istnieje coś takiego jak opór i nie ma możliwości, żeby takie konstrukcje zawalały się z tak dużą szybkością w wyniku zburzenia/wybuchu wyższych kondygnacji - no wybacz, ale po prostu to jest fizycznie niemożliwie, i niemożliwe jest także osiągnięcia roztopienia rusztowania tych budynków od temperatury tak niskiej jaka by była przy przy katastrofie wynikającej z wbicia się i wybuchu paliwa z samolotu..), to i tak byłoby to mniej terrorystyczne działanie niż to dokonane przez Stany na państwa typu Irak, Afganistan czy Iran. W "ataku" z 11 września ucierpiała część ludności USA. W atakach przeprowadzanych przez Stany Zjednoczone cierpią całe kraje.

Polecam zapoznać się z takimi wydarzeniami historycznymi jak obalenie demokratycznego rządu w Iranie przez CIA w roku 1953. Nie jest to nawet ukrywane. Nie masz możliwości odpisać mi że to propaganda, bo nawet sami Amerykanie już tego wydarzenia nie ukrywają. Śmiało możesz znaleźć informacje na ten temat. Czy to nie jest najdalej posunięty terroryzm i nieliczenie się z żadnymi prawami międzynarodowymi jak i pogwałcenie wszelkich praw człowieka? Ładnie tego typu kwestie przedstawione są w "Syrianie" - nie jest to film na faktach, ale faktami mocno inspirowany i świetnie oddaje charakter polityki wschodniej Stanów Zjednoczonych. Nie popieram fanatyków żadnej maści, ale walka obywateli krajów traktowanych tak przez USA, walka posunięta aż do zamachów samobójczych, to coś niezwykle honorowego. Zginą przy tym niewinne jednostki, tak, ale istotne jest o co ci ludzie walczą poświęcając często własne życie. Stany Zjednoczone nagminnie mordują dużo więcej ludności cywilnej demolując jednocześnie całe kraje i wyniszczając je gospodarczo i ekonomicznie, a robią to jedynie dla zysków materialnych. Zero honoru, zero wyższych wartości, zero poświęcania życia dla czego dla czego można by uznać, że warto je poświęcać. Amerykanie nie mordują dla obrony swojego kraju (lub by pomagać jakiemuś innemu, jak często głoszą), swoich bliskich, swojej wolności i kultury. Kto więc jest tu terrorystą, a kto się po prostu broni przed terrorystami? Łatwo na to odpowiedzieć, jeśli nie jest się zaślepionym propagandą amerykańską, nie jest się fanatycznym antyislamistą i jest się otwartym na poznawanie faktów.

Eleonora

nie rozumiem jak możesz powiedzieć że ,,walka posunięta aż do zamachów samobójczych, to coś niezwykle honorowego,,. No z pewnością kogoś kto wejdzie do autobusu i wysadzi 40 ludzi w tym kobiety i dzieci (nie tak dawny przykład z Rosji) nazwiemy honorowym człowiekiem. :) o lol

a chciałem jeszcze jedynie poruszyć temat zamachu z 11 września. Możemy przedstawiać własne spojrzenie na jakiś temat, ale jak cię proszę.... Jesteś fizykiem? podejrzewam że nie. Więc albo wyczytałaś to na jakiejś spiskowej stronie, albo na własny prosty rozum stwierdziłaś że nie, to powinno się inaczej zawalić.
co sugerujesz, że były tam jakieś bomby, gdyby faktycznie było to niezgodne z prawami fizyki to na pewno było by o tym głośniej, pełno jest antyamerykańskich ludzi, w tym fizyków, a przynajmniej tak głośno jak o rzekomo umiejscowionej bombie na pokładzie tupolewa
co ty wiesz o konstrukcji world trade center....

ocenił(a) film na 9
Orlen_5

Akurat właśnie tak się składa, że mam wyższe wykształcenie z fizyki :) Tyle że nie trzeba być fizykiem, żeby wiedzieć, że zawalający się budynek nie zawala się z tak dużą szybkością jak miało to miejsce w przypadku tych wieżowców. Tematyka istnienia oporu omawiana jest na lekcjach w szkole. Wyższe wykształcenie naprawdę nie jest tu potrzebne. I podobnie jeśli chodzi o kwestie takie jak to, że żadne materiały nie ulegają stopieniu w temperaturach niższych od ich temperatury topnienia.

Przy czym, napiszę to jeszcze raz, bo uparcie wmawiasz mi pociąg do teorii spiskowych, który u mnie akurat nie występuje... no więc zapoznaj się z podstawowymi prawami fizyki oraz tematyką kontrolowanych wyburzeń (swego czasu na Discovery było parę seriali na ten temat) jak i projektowania wysokich budynków oraz przebiegiem wielkich katastrof związanych z różnego rodzaju uszkodzeniami tego rodzaju budowli (jak przebiega ich spalanie, zawalanie się itd., jakiego rodzaju zniszczenie jaki efekt daje). A potem, mając już tą wiedzę, spróbuj powiedzieć z ręką na sercu, że dalej uważasz, że zawalenie się budynków WTC pod wpływem wbicia się w nie tych samolotów (i to jeszcze zawalenie się takie jakie nastąpiło - idealnie w pionie, z tą prędkością i ze stopieniem ich rusztowania) jest możliwe.

No wiesz, jak dla Ciebie nie było o tym głośno to to już jest kwestia Twojego niedoinformowania, czy raczej pewnie świadomej chęci filtrowania informacji, które do siebie dopuszczasz.

Co do honorowej śmierci, to tak - śmierć w walce z najeźdźcą w obronie swojej ojczyzny, rodziny, kultury i spuścizny i religii uważam za czyn honorowy. Natomiast wyżynanie ludności innego kraju w celu zagarnięcia ich surowców naturalnych uważam za czyn haniebny. Cywile giną w każdej wojnie, jednak istotne jest kto się broni, a kto atakuje oraz z jakich powodów atakuje (chęć osiągnięcia korzyści materialnych jest najbardziej plugawym powodem, a to jest przecież sztandarowy powód, dla którego Amerykanie posyłają wszędzie swoje wojska).

I nie myślisz chyba, że wmówisz komukolwiek, że w wyniku jakichkolwiek tzw. działań terrorystycznych, mających jak by nie było wydźwięk patriotyczny (co np. w czasie II Wojny Światowej się chwaliło i uważało za działanie honorowe), zginęło więcej ludności cywilnej niż w wyniku działań zbrojnych Stanów Zjednoczonych dokonujących napaści na kraje leżące po przeciwległej stronie globu i to napaści wyłącznie w celu wzbogacenia się.


Swoją drogą szkoda, że nie skomentowałeś obalenia demokratycznego rządu w Iranie przez CIA. Pewnie pierwszy raz o tym słyszysz. Tak jak o prawach fizyki... A to taki ładny, wręcz książkowy przykład, działania terrorystycznego. Ile osób zginęło wtedy dzięki Amerykanom? W tej chwili Ci nie odpowiem, ale byłoby super gdyby tylko 40 albo np. 100 i gdyby jeszcze cała ta plugawa zagrywka nie wpłynęła tak strasznie na późniejsze losy tamtego obszaru świata. Ale co tam. Zapewne łatwiej Ci żyć będąc ślepym na niewygodne fakty.

Eleonora

Tym razem się z Tobą nie zgodzę,wybacz ale uważam,że jakbym miał obstawiać bardziej mimo wszystko za atakiem terrorystycznym tak 70 do 30%(że nie).Tez ogladałem te filmiki ale nie wierzę by amerykanie zrobili aż taką gruba przewałkę kosztem tak wielu cywilów i nie wyszło to na dzienne światło do tej pory.Jeśli by to było aż tak oczywiste(zawalenie)to ktoś by drązył ten temat głębiej i głębiej.To nie Chiny Ludowe ani Rosja w Ameryce ludzie często idą po trupach by dociec prawdy i szukają tak długo aż znajdą.U nas jest zresztą podobnie odnośnie Smoleńska(patrz terie spiskowe Macierewicza).

ocenił(a) film na 9
aronn

Ale komu miałoby się opłacać to drążyć? Wypowiadali się na ten temat różni fizycy i spece od wyburzeń itd. Poza tym większość tych rzeczy jest po prostu oczywista. Nie wymaga jakiegoś śledztwa. Pozostaje albo otworzyć się na fakty, albo nie. Tylko zauważ czy będąc Amerykaninem właściwie chciałbyś tego, by to zostało publicznie przyznane, czy jednak wolałbyś nie wierzyć i żeby Ci mówili, że to wszystko to teorie spiskowe? Przyznanie że to była wewnętrzna robota bije w ludzi, którzy ucierpieli w wyniku tej katastrofy - nie tylko tych, którzy byli w budynkach, ale też tych z służb ratowniczych, strażaków i później zwykłych ludzi poruszających się w okolicy skażonej azbestem, kiedy już było dawno po katastrofie. A i zresztą ten azbest nadal tam jest w potężnej okolicy WTC, bo przecież to nie znika, nie rozkłada się. Te budynki były pełne azbestu i to się rozpyliło na ogromny teren, a niestety azbest ma to do siebie, że nawet bardzo mała jego ilość zazwyczaj prowadzi do ciężkiej choroby i w końcu śmierci. Tam w ogóle wyszło tak, że jeszcze dodatkowo wykołowali tych strażaków, bo oni się masowo pochorowali szybciej, bo byli wystawieni na większe ilość azbestu, ale dzięki temu, że ukrywano tą kwestię skażenia azbestem, to jakoś tak to zakręcili, że nie przysługiwała im renta ani emerytura, bo rentę by dostali, gdyby mieli udowodnione, że rozchorowali się w wyniku pracy, ale na to było potrzebne udokumentowanie przyczyny, a to przez jakiś czas utajniano, a z kolei jak na emeryturę zazwyczaj byli za młodzi i jakoś tak uroczo wyszło, że zostali na lodzie. Potem robili na nich różne zbiórki pieniędzy. Wiem, że np. Tom Cruise był w to zaangażowany. W każdym razie świadomość, że zostało się tak podle wykorzystanym, okłamanym i zniszczonym jest paskudna, więc dla nich chyba lepiej - żeby się jeszcze mocniej nie załamali - wierzyć, że to były ataki z zewnątrz, a ojczyzna ich kocha.

No i jeszcze w związku z tym zapoczątkowano te wszystkie walki w Iraku i Afganistanie - na tym wszystkim - łącznie z owymi wojnami ucierpiała amerykańska ludność cywilna. Ludzie jechali na wschód i walczyli, bo wierzyli w sprawę, wierzyli, że się mszczą, że walczą z terroryzmem. Nie było to fajne myślenie, bo mściwość, ale ci ludzie także zostali wkręceni w to wszystko, zmanipulowani nagonką na wielce zagrażający terroryzm. Jedni zginęli, inni zostali kalekami albo przynajmniej wykończyło ich to psychicznie. Czy dla nich - dla tak dużej liczby Amerykanów - faktycznie byłoby na rękę gdyby udowodniono im, że zostali w ten sposób wykorzystani? Że tak naprawdę ich własne państwo nie liczy się z nimi. Nie wiem na ile oni by to wytrzymali. Jedni tak, ale jak większość? I tak co chwila dowiadują się o innych tego typu sytuacjach. Ludzka wytrzymałość ma swoje granice. Jak się jest Polakiem, to dobrze znać prawdę, wiedzieć, że USA to nie taka sielanka, zwłaszcza, że niestety wielu Polaków zachłystywało się, a i nawet dalej zachłystuje tą niby wspaniałością Stanów, więc poznanie faktów jest tu pożyteczne lecząc z tego rodzaju zaślepienia i kopiowania fatalnych rozwiązań np. typu przemysłowy chów świń i innych zwierząt, GMO itd. Ale jeśli chodzi o Amerykanów to oni są w trudnej sytuacji. Zaliczyli już wojnę w Wietnamie, a teraz to - można by powiedzieć, że powtórka, ale w istocie rzeczy sytuacja gorsza niż wtedy. Poza jakimiś jednostkami komu z szarych obywateli miałoby zależeć na dociekaniu czegokolwiek? Jak wtedy mieliby walczyć z wielkim terroryzmem, od którego ginie tak mało osób w porównaniu np. z ofiarami ataków serca, a dla walki z którym tak mocno muszą się poświęcać. Na ich miejscu to może i nawet świadomie wolałabym wierzyć w kłamstwa, bo co im zostało?

Eleonora

Frakcje rządzące,które są w opozycji albo były przeciwko Bushowi na pewno by drążyły temat zawalenia WTC.
"W każdym razie świadomość, że zostało się tak podle wykorzystanym, okłamanym i zniszczonym jest paskudna, więc dla nich chyba lepiej - żeby się jeszcze mocniej nie załamali - wierzyć, że to były ataki z zewnątrz, a ojczyzna ich kocha."-to jest bardzo naiwne myślenie wręcz bym powiedział infantylno-dziecinne,nie bierz amerykanów za tak tępy naród :P

ocenił(a) film na 9
aronn

Pod wieloma względami Amerykanie akurat przejawiają całkiem sporą dozę infantylizmu. Wystarczy spojrzeć na ich różne reakcje, a to jak uwolnili jakieś dziewczyny przetrzymywane w domu przez lata, a to jak "amerykańscy chłopcy" jadą gdzieś zabijać, a ich matki zachowują się tak, jakby mieli naście lat i jechali na pierwszy obóz w swoim życiu zbierać patyki i odznaki harcerskie..., a to kiedy wyląduje gdzieś jakieś ufo, kręgi w zbożu itd. No i zresztą te wypowiedzi i wyobrażenia przeciętnych obywateli na temat terrorystów - często brzmi to wręcz groteskowo: "Do sklepu wszedł człowiek o śniadej karnacji i miał plecak, baliśmy się, że to terrorysta" :P

Natomiast co do kwestii zwalczania się politycznych obozów, to jest to przecież dużo bardziej skomplikowane niż w ten sposób, że mamy tylko dwa obozy absolutnie w niczym od siebie niezależne i nijak ze sobą nie powiązane.

Eleonora

heh, odnoszę wrażenie że masz przychylny stosunek to ekstremizmu islamskiego (pewnie dl cb jestem islamofobem), nie pisałem jak zapewne zauważyłaś o obronie terytorium tylko o atakach na niewinną ludność w innych krajach, jeżeli nie przekonuje cię bomba w metrze lub w autobusie, to może odcięcie głowy na środku ulicy do cb przemówi, nie ma to jak islamski honor.....

jeszcze odnoście wtc
tak, z pewnością znasz ciężar budowli, dokładną siłę wybuchu, uszkodzenia jakie spowodował trwający długo przed zawaleniem pożar, na podstawie tego i wielu innych czynników które jako jedyna na tym świecie znasz stwierdzasz że amerykanie sami się mordują, wielu jest macierewiczów na świecie, ale nikt jeszcze nie wyjaśnił swojej teori spiskowej na temat wtc na tyle sensownie żeby część mądrych ludzi w to uwierzyła

jak dla mnie albo naglądałaś się jakiś spiskowych filmów które szybko pochłonełaś, albo jesteś zwoleniczką ekstremizmu islamskiego i pragniesz aby winną za zamach został obciążony ktoś inny :)

ocenił(a) film na 9
Orlen_5

Przychylny stosunek do ekstremizmu islamskiego u mnie? Trochę żeś zaszalał z wyobraźnią i jak zwykle bez podstaw. Piszesz o atakach na niewinną ludność w innych krajach, więc i na to odpowiadałam. Nie rozumiem dlaczego jakoś w ogóle Ci nie żal ludności cywilnej w krajach typu Irak, Iran, Afganistan wybijanej masowo przez Amerykanów.

Taki jesteś wrażliwy na wybuch bomby w autobusie, ale przecież kiedy mowa o atakach dokonywanych przez Amerykanów nie wchodzą w grę pojedyncze bomby tylko całe zmasowane bombardowania. Ginie ludność cywilna, ale Ciebie to nie rusza, bo co? Bo to ludzie żyjący w ramach kultury wschodniej? Bo to Muzułmanie lub niekoniecznie, ale grunt, że żyjący na wschodzie, gdzie Muzułmanów jest wielu?

I odnośnie mordowania ludności Wietnamu rozumiem, że masz taki sam stosunek. Nie było tam autobusu, nie odcięto pojedynczej osobie głowy, oblali ich masowo napalmem. Kogo tu żałować, no nie? Opryskiwali roślinność, by likwidować zalesienie, by łatwiej polować na ludzi. To jest dopiero prawdziwa walka o pokój na świecie.

A broń jądrowa? Jaki inny kraj poza USA nie dość, że zastosował ją w stosunku do własnych obywateli to jeszcze w stosunku do ludności innego kraju? (O wybuchach w przestrzeni kosmicznej nie wspominając) W Hiroshimie i Nagasaki to niby nie zginęła głównie ludność cywilna, tak? I nie odbyło się to w ten sposób, że po zrzuceniu pierwszej bomby zrzucanie drugiej tak naprawdę wcale nie było potrzebne, ale Amerykanie po prostu mieli ochotę? Argumentując walką w ramach wojny (choć to dość dziwny argument w obliczu, gdy bombarduje się ludność cywilną) zrzucenie pierwszej bomby mogło być w miarę uzasadnione (w miarę!), ale zrzucenie drugiej nie było do niczego potrzebne. Amerykanie po prostu chcieli wypróbować broń, chcieli zobaczyć efekty działania, zebrać więcej danych. I udało się, pozyskali dużo danych. Zapoznaj się z tym jak potem traktowali okupowaną ludność Japonii, w jaki sposób prowadzili badania na napromieniowanych przez te wybuchy ludziach, jak kompletnie ich nie szanowali, poniżali (w wielu więzieniach nie upokarza się w ten sposób więźniów) i w dodatku ukrywali przed nimi i opinią publiczną wytłumaczenie dlaczego ludzie nadal chorują i umierają, wyjaśnienie jak działały te bomby. Nie mieli szacunku nawet dla szczątków tych ludzi. Robili z nich preparaty, a jak już były niepotrzebne, a i pojawiły się naciski, że jednak powinni pozwolić Japończykom pochować swoich bliskich, to im to wszystko po prostu odesłali - wszystko jedną kupą - pomieszane kawałki zwłok. Jakie to humanitarne, prawda? Nie masz o takich fragmentach historii zielonego pojęcia, bo łatwiej Ci jest być na to po prostu ślepym i wierzyć, że Amerykanie, to szlachetni obrońcy pokoju na świecie.

A odnośnie WTC, to już doprawdy nie ośmieszaj się dalej. Paliwa w takich samolotach po przebyciu takiej drogi, jaką przeleciały, nie było aż tak dużo. A zresztą mógłbyś i rozważać scenariusz z pełnymi bakami, a i tak wiele nie zmienisz. Jeśli następuje wybuch, który nastąpił przecież od razu po zderzeniu, to wybacz, ale jakkolwiek byś tego pragnął nie może to samo paliwo się rozmnożyć ponad ilość tego, co mieszczą zbiorniki samolotu i jednocześnie wybuchnąć, i jednocześnie podgrzać się do bardzo wysokiej temperatury (nie wybuchając.. :)...), by oblać całe rusztowanie tak wysokich budowli i je stopić. To jest śmieszne po prostu żeby w coś takiego wierzyć. W dodatku widziałeś jak wyglądały te pożary z niby wielce wysokimi temperaturami? Masa czarnego dymu. Groteska. No daj spokój. Mówię Ci, pooglądaj sobie trochę dokumentów pokazujących konstrukcje tego typu budowli, ich wyburzanie jak i przebieg katastrof. Przede wszystkim wszystkie tak wysokie budowle zaprojektowane są tak, by być przygotowanymi na wbicie się w nie samolotu. WBICIE SIĘ - bo tym by to po prostu poskutkowało - wbiłby się i w najgorszym razie wybuchł i tyle. O wiele potężniejsze pożary - prawdziwe pożary, nie coś takiego z kupą czarnego dymu - nie dają tak wysokiej temperatury, by topiły się tego typu konstrukcje (tego typu jak i dużo delikatniejsze), nie mówiąc już o ich zawalaniu się. Samo to zawalenie jest po prostu niemożliwe z punktu widzenia fizyki.

Możemy tak sobie wymieniać się postami w nieskończoność. Zasad fizyki i tak nie zmienisz, a to, że w nie po prostu nie wierzysz (jakby by to była kwestia wyboru - wiary lub niewiary :) ) zasygnalizowałeś już wcześniej i ja to przyjmuję do wiadomości. Twoje prawo - możesz równie dobrze wierzyć, że Ziemia jest płaska.
I nigdzie Ci nie piszę, że jako jedyna na świecie znam podstawowe zasady fizyki :) No weź, nie wygłupiaj się :)

Eleonora

,,Taki jesteś wrażliwy na wybuch bomby w autobusie, ale przecież kiedy mowa o atakach dokonywanych przez Amerykanów nie wchodzą w grę pojedyncze bomby tylko całe zmasowane bombardowania. Ginie ludność cywilna, ale Ciebie to nie rusza, bo co?"

Rusza mnie jak najbardziej, nie bronię ich. Natomiast ty starasz się usprawiedliwiać tych ludzi np. od autobusu, ,,bo Amerykanie....". Ameykanie robią to przynajmniej teoretycznie żeby zlikwidować zagrożenie jakim jest teroryzm, a muzułmanie?

A jak już bierzesz się za historię to doinformuj się lepiej. Nie pochwalam wynalezienia bomby atomowej, ale nie masz prawa mówić że jeżeli chodzi o wygranie wojny to było to nie potrzebne.
Po kapitulacji Wehrmachtu wysiłki wielkich mocarstw zostały skierowane na pokonanie Japonii. Mimo licznych nalotów, Japonia nie zgadzała się na kapitulację. 25 lipca jak już bomba była praktycznie gotowa do użycia, wezwano do tej kapitulacji. Niestety bombę spuszczono wskutek dalszej chęci toczenia wojny przez Japonię. Ale ta twierdziła że dalej jest w stanie wygrać i znów odmówiła kapitulacji, spuszczono więc drugą bombę.

Wojna jest straszną rzeczą, ale dostrzegaj zło w każdym. Zapewne wiesz jak Japończycy torturowali więźniów, jakie doświadczenie na nich robili. O Niemcach i Rosji nie muszę wspominać. Cały Świat jest zły, ale nie rób z Amerykanów nie wiadomo jakich bestii.
Ale nie... ty wiesz wszystko, znasz prędkość samolotu, ilość paliwa w zbiornikach, wiesz jak wytrzymałe były materiały wtc, zbrojenia, okna, klamki od drzwi...

Zostaw to profesjonalistom i nie odpisuj najlepiej już :)

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
Orlen_5

@ "Rusza mnie jak najbardziej, nie bronię ich."

No, ale właśnie o to chodzi, że bronisz działań Amerykanów wymierzonych przeciwko krajom wschodnim i wyraźnie twierdzisz, że jest zupełnie ok, że Amerykanie torturują i zabijają tamtejszą ludność. I właśnie na te Twoje uwagi ja odpowiadam stwierdzając, że chęć bronienia się przed najeźdźcą jest zupełnie zrozumiała. Nie usprawiedliwiam, a jedynie stwierdzam, że to zrozumiałe zachowanie. Od zarania dziejów atakowani w większości przypadków bronili się lub przynajmniej próbowali bronić. Tak więc bądź łaskaw nie opierać swojej pseudo argumentacji na ciągłym wmawianiu mi różnych bzdur typu np. popieranie fanatyzmu religijnego. Ja jedynie stwierdziłam, że nie widzę nic nienormalnego w bronieniu się przed najeźdźcą, którym są Stany Zjednoczone. I tak, ponownie powtórzę, widzę coś honorowego w oddaniu życia za swój kraj i naród, a gadanie tu o tym, że to nie może być akt honorowy, bo przy okazji ginie też ludność cywilna dużo bardziej pasuje do masowych morderstw dokonywanych przez USA, które walczą nie dla obrony swojego kraju czy choćby kultury, a wyłącznie dla zysków materialnych. I to samo jeśli chodzi o określanie charakteru czyichś działań - określenie "działania terrorystyczne" idealnie pasuje do akcji przeprowadzanych przez Stany Zjednoczone w związku z czym trzeba być bardzo naiwnym lub/i wielkim hipokrytą, by usprawiedliwiać terrorystyczne dokonania USA walką z terroryzmem.

I nie myśl, że nie zauważam, że usilnie unikasz wypowiadania się na temat takich terrorystycznych akcji jak obalenie demokratycznego rządu w Iranie przez CIA w roku 1953.


@ "Ameykanie robią to przynajmniej teoretycznie żeby zlikwidować zagrożenie jakim jest teroryzm, a muzułmanie?"

Działania terrorystyczne (Amerykanów) jako walka z terroryzmem. I to jest właśnie takie śmieszne w tragiczny sposób. I jeszcze gorsze, że co naiwniejsi, mniej moralni jak i niechętni wschodnim kulturom ludzie chętnie to kupują i piszą w ten sposób, jak Ty teraz.
A co do muzułmanów czy ogólnie tych zazwyczaj bardziej niby terrorystów niż faktycznie terrorystów, to odpowiedź na pytanie dlaczego to robią jest przecież oczywista. Bronią się przed najeźdźcą. Nie jest to nowe zjawisko i raczej dziwi skąd Twoje pytanie. Nie rozumiem ludzi takich jak Ty, którzy uważają, że jest coś dziwnego w tym, że ludność bestialsko zaatakowanego kraju usiłuje na różne sposoby bronić się przed najeźdźcą.

I jeszcze do tego nadal ta Twoja "logika" - Amerykanie wywołują wojnę, żeby bronić cały świat i siebie przed terroryzmem, tyle że ten terroryzm to po prostu starania ludności najechanego kraju, by jakoś odeprzeć atak. Równie dobrze możemy powiedzieć, że Niemcy atakując np. Polskę robili to po to, by przeciwdziałać działaniom zbrojnym i w tym akcjom partyzanckim, którego to typu działania obecnie tak chętnie nazywa się działaniami terrorystycznymi, Polaków. Czyli Niemcy, używając Twoich słów i stosując Twój tok rozumowania, "robili to (mordowali i torturowali) przynajmniej żeby zlikwidować zagrożenie jakim jest terroryzm", a dlaczego walczyli Polacy? Co mają na swoje usprawiedliwienie Polacy?


@ "A jak już bierzesz się za historię to doinformuj się lepiej. Nie pochwalam wynalezienia bomby atomowej, ale nie masz prawa mówić że jeżeli chodzi o wygranie wojny to było to nie potrzebne. "

Fakt, było wezwanie do kapitulacji, jednak ze zrzuceniem pierwszej bomby "nieco" się pośpieszono, ale oczywiście rozumiem dlaczego nie chcesz wspominać o takich "szczegółach". Natomiast drugą bombę zrzucono zanim przekonano się jakie "wrażenie" na Japończykach zrobiła pierwsza i o tej drugiej bombie piszę, że faktycznie była całkowicie niepotrzebna, co nie jest jakimś tam wyłącznie moim zdaniem (ani nie jest odosobnioną opinią), tylko wynika z faktycznego przebiegu wydarzeń. Piszesz tak jakby między tymi dwoma atakami był jakiś duży odstęp czasu, co przecież jest bzdurą. Ponadto po tym jak już tak ich (Japończyków) potraktowano i kiedy już skapitulowali nie było powodu, żeby ukrywać przed nimi mechanizm bomby atomowej i narażać ich na dalsze konsekwencje działania tych wybuchów (w tamtych czasach to była nowość i Japończycy nie zdawali sobie sprawy z tego jak długo i w jaki sposób to działa i że można zapobiec narażaniu się na dalsze skażenie) jak i uniemożliwić jakąkolwiek pomoc tym, którzy przeżyli, jednak Amerykanie to robili. I robili także, i to w sposób koszmarny, badania na Japończykach, co doprawdy, jakkolwiek zechcesz się wysilić i nawymyślać, nie służyło żadnej walce o pokój. To było czyste znęcanie się i łamanie praw człowieka zastosowane do wielkiej ilości osób. Jeśli chcesz, to wymyśl jakieś usprawiedliwienie tego typu działań. Z tymże jaki faktycznie był ich sens, którego obecnie wcale się nie ukrywa? A no taki, żeby zobaczyć jak sprawuje się broń atomowa. To były badania wykonywane przez Amerykanów, by zdobyć doświadczenie, gdy będą chcieli zastosować taką broń gdzie indziej. Nie dzielili się tą wiedzą z innymi narodami. Sama ta wiedza była cenną bronią, którą Amerykanie zostawiali dla siebie. I ok, rozumiem samo to, że dany naród usiłuje zdobyć przewagę, ale przegięciem jest kiedy, mimo zakończenia wojny, nadal znęca się nad ludnością drugiego kraju, co właśnie miało miejsce. Tak więc może jednak skończmy z tym powtarzaniem bzdur tego typu, że Amerykanie bronili i bronią świata, demokracji, wolności, pokoju, praw człowieka...


@ "Cały Świat jest zły, ale nie rób z Amerykanów nie wiadomo jakich bestii."

Ja bym nie napisała, że "Cały Świat jest zły", ale Ty to nie ja. Jak dla mnie i zły, i dobry, a dokładniej ani zły, ani dobry.

A czy z Amerykanów są "nie wiadomo jakie bestie"? Nie w tym rzecz czy są czy nie. Po prostu dość obrzydliwe jest tak częste mordowanie wyłącznie dla kasy i głoszenie na cały świat, że chodzi im wyłącznie o walkę o pokój. I przy tym obrzydliwe jest robienie z ich ofiar skrajnych zwyrodnialców, którzy zasługują na najgorsze tortury i śmierć, tylko dlatego, że nie chcą poddać się bez walki.

Nie robię z Amerykanów nie wiadomo jakich bestii. Po prostu fakty są takie, że akurat mają oni wielkie dokonania na polu masowych ataków na ludność cywilną jak i wywoływania wojen po to by na nich zarobić (na samych wojnach jak i terenach, które chcą dzięki owym działaniom wojennym kontrolować). Dlatego jeśli ludzie z jakiegoś kraju, który Amerykanie atakują dla kasy ośmielają się bronić przed owym atakiem i też walczyć, to nie wygłupiam się tak jak Ty i nie udaję, że to takie dzikusy i kanibale, których torturowanie i zabijanie jest usprawiedliwione.


@ "Zostaw to profesjonalistom i nie odpisuj najlepiej już"

No właśnie rzecz w tym, że w przeciwieństwie do Ciebie opieram się na wiedzy specjalistów, jeśli chodzi o wyburzenia, architekturę, wytrzymałość jak i właściwości poszczególnych materiałów (i w tym paliwa samolotów) itd. Natomiast podstawowa wiedza z zakresu fizyki jest dostępna nawet dla Ciebie w ramach nauczania w szkole i gro z niej nie jest określane mianem wiedzy specjalistycznej, więc raczej powinno Ci być głupio.

Mógłbyś wyjść z twarzą z tego typu rozmowy, gdybyś po prostu napisał, że nie zagłębiałeś się w te kwestie, ale po prostu nie wierzysz z jakichś innych względów - przykładowo politycznych - żeby to było możliwe, że to była robota wewnętrzna. Jednak w sytuacji, gdy odwołujesz się do kwestii dotyczących architektury i fizyki, to się po prostu pogrążasz, bo wychodzi na to, że miałeś szansę cokolwiek na ten temat się dowiedzieć, a nawet, że sugerujesz, że niby coś tam liznąłeś i to na tyle, że mógłbyś używać argumentacji dotyczącej tych dziedzin (do czego prawdopodobnie by doszło, gdybyś się upewnił, że rozmawiasz z osobą całkowicie niezorientowaną), ale po prostu wolisz udawać, że wszystko jest możliwe i nieważne, że wbrew prawom fizyki, byle tylko wyszło na to, że muzułmanie to ostatnie kanalie. Prezentujesz strasznie dziecinne jak i strasznie fanatyczne anty islamskie zachowanie.

ocenił(a) film na 8
Vaginator

Z tego co piszesz "Vagnitor" wynika, że pomimo dwóch milionów lat ewolucji to w ciąż rządzi nami prawo dżungli i nic się nie zmieniliśmy, wciąż jesteśmy tylko zwierzętami.

Thomas_J

a co, człowiek nie jest zwierzęciem? Szczerze powiem, że jesteśmy gorsi niż zwierzęta.

ocenił(a) film na 9
Thomas_J

Powiem ogólnie - zwierzęta nie palą w chatach żywcem dzieci, nie nabijają przedstawicieli swojego gatunku na pale, nie pastwią się nad nimi, nie torturują miesiącami i to przy pełnej świadomości tego co robią (a świadomość ma tylko człowiek) - ludzie tak. Jesteśmy gorsi od zwierząt.

ocenił(a) film na 7
Thomas_J

ewolucja to mit, wstyd w to wierzyć.

użytkownik usunięty
Wujek_

Każda wojna to zło,
Terroryzm - to tylko tło
Polityki i pieniędzy;
Wojna nie wyciągnie ludzi z nędzy!

To a propos polityki USA :-/

Wujek_

Zalosne! Ile macie lat? Samolot sie rozbil na WTC? co bush mial zrobic? stac,patrzec i sie smiac?
USA,UK,FR....prosili o zaprzestanie budowy bomby atomowej do korei pln,iran...nie posluchali,to beda mieli za swoje.
Afganistan,Irak,Pakistan...zaprzestanie terroru,tez nie posluchali teraz maja za swoje.
Powiniscie podziekowac USA za to ze zyjecie na swiecie!
Niechce mi sie wam tlumaczyc!

Vervest

Jezzzu, za przeproszeniem przestań pie*dolić. Może jednak coś wytłumaczysz a nie piszesz bzdury. Owszem reakcja jest potrzebna, nie oceniam czy była adekwatna czy nie, bo to inny temat. Jednak traktowanie więźniów gorzej niż zwierzęta jest dla mnie poniżej wszelkiej krytyki. Da się słyszeć tekst jak żołnierz mówi o więźniach 'monkeys' - cóż, ciekaw jestem w takim razie kim są strażnicy bo nie znam gatunku który tak się zachowuje, tak prymitywnie, bez żadnego szacunku.
Film wzbudza masę negatywnych emocji, ja jestem po nim po prostu zły. Wkurza mnie, że te tępe Amerykańce zachowują się i traktują innych jak im się rzewnie podoba. Ehh co za świat.

eliteskanker

" Wkurza mnie, że te tępe Amerykańce zachowują się i traktują innych jak im się rzewnie podoba."

Bez zbytniego demonizowania,w kazdym narodzie są ci zli ale także i ci dobrzy,trochę uogólniasz.My polacy tak naprawde nie mozemy byc w tej sprawie obiektywni,u nas nie grasują muzułmanie-terroryści,może i atak na WTC był swingowany(to są domysły)ale coś takiego jak terrorysta istnieje.

eliteskanker

traktowani gorzej niż zwierzęta byli tylko ci najgroźniejsi, którzy byli na 100% głęboko zaangażowani w terroryzm

użytkownik usunięty
Vervest

Oglądnij sobie zeitgeist, potem pogadamy.

to do mnie czy do kogos innego?
ogladałem jesli mnie pytasz.

eliteskanker

to było raczej do Vervesta

ocenił(a) film na 9
Vervest

Vervest, to Ty naprawdę wierzysz, że taki budynek może się rozwalić i to jeszcze w taki sposób od uderzenia samolotu? Weź kurcze pooglądaj jakieś programy na temat projektowania wieżowców. Pierwszy lepszy konstruktor Ci powie, że przy konstrukcji takich budynków bierze się pod uwagę przypadkowe wlecenie w niego samolotu. Wiadomo, że te budynki są specjalnie podświetlane, ale ich wysokość naraża na takie ryzyko, więc jest to brane pod uwagę i są one budowane w ten sposób, że taki samolot się w budynek wbije, ale nie da rady spowodować zawalenia. To jedno. Następna sprawa jest taka, że te budynki miały stalowe rusztowanie i nawet, gdyby jakimś niemożliwym faktycznie cudem coś tam się od zderzenia z samolotem zawaliło, to rusztowanie by zostało. Żeby uzyskać wyburzenie takie jak to, które nastąpiło 11ego września trzeba profesjonalnie popodkładać termit (materiał wybuchowy). Inaczej nie da rady dokonać tak szybkiego wyburzenia - to wymaga precyzyjnego rozłożenia ładunków i bardzo wysokiej temperatury (stąd konieczność termitu, po którego użyciu ślady zresztą znaleziono w zligszczach tych budynków). Bez planowego wyburzania taki budynek nie zwali się tak w pionie (nie złoży się tak ładnie jak tamte), tak błyskawicznie i bez pozostawienia rusztowania. Weź obejrzyj sobie pare programów na Discovery o tym jak się przeprowadza takie planowane wyburzenia. To nie jest prosta sprawa. Trzeba dużej wprawy, żeby wysoki budynek nie upadł w bok. Pirotechnicy od wyburzeń z 11ego września to byli prawdziwi fachowcy, to im trzeba przyznać ;P Tylko nie wiem dlaczego sfuszerowali i trzeci budynek wysadzili kilka godzin później ;P przez co nikt nie umiał wytłumaczyć z jakiego powodu niby się zapadł (oczywiście też w pełni profesjonalnie - broń Boże na boki, wzorowy kolaps do środka ;P ).

I tak to wszystko wygląda. Amerykanie najpierw mordują własnych obywateli po to by mieć pretekst na pomordowanie tych ze wschodu. A, że ataki nie były wynikiem działań wschodnich terrorystów, to trzeba było połapać jakichś zwykłych przypadkowych obywateli, żeby podtrzymywać legendę zamachu. I bardzo dobrze, że powstają takie filmy, jak ten, bo może więcej ludzi dzięki temu prejrzy na oczy.

Eleonora

Ach, teorie spiskowe! Nikt się nie przyzna, wszyscy je kochają. ;D

ocenił(a) film na 9
Szlafrok

No sorry, ale są pewne zasady na jakich projektuje się i wznosi tak wysokie budynki. I to samo odnośnie możliwości wyburzeń. Do tego jeszcze dochodzą podstawowe prawa fizyki. Myślisz, że wszelcy architekci oraz spece od wyburzeń omawiający te zasady w programach zupełnie nie związanych z wydarzeniami z 11 września mówią to, co mówią jedynie w celu wspierania teorii spiskowych? Takie spojrzenie bardziej wygląda na wiarę w jakiś globalny spisek architektów, pirotechników, fizyków i wszelkich innych możliwych osób znających się na swoich zawodach. Realizatorzy programów o fachowym wyburzaniu i o technikach architektonicznych też zapewne kłamią i wszyscy po prostu zmówili się by wychodziło na to, że zawalenie się World Trade Center od uderzenia samolotów było po prostu niemożliwe. Niesamowita sprawa.

Eleonora

we mnie masz wsparcie, jestem tego samego zdania. również widziałem kilka programów oraz filmów o tych rzeczach, przemawiają one do mnie w 100% - po prostu wierzę nauce i faktom a nie zwykłym przesłankom i tym, co fundują społeczeństwu rządy.

ocenił(a) film na 8
Szlafrok

Profesor, inzynier zajmujacy sie dokladnie projektowaniem takich budynkow, na dodatek byl szef amerykanskiego stowarzyszenia architektow powiedzial dokladnie to, co Eleonora. Filmy traktujace oficjalna wersje (czyt amerykanska mozna bylo obejrzec na kilku stacjach z dobra reputacja, jak np BBC, gdzie wypowiadali sie w podobnym tonie ludzie , ktorzy maja lata doswiadczenia i ogromna wiedze.
Jak kolezanka napisala: dowiedzcie sie czegos, a o to latwo, bo wszystko jest na necie i sami ocencie, kto mowi prawde.

Karim

ale wy wszyscy glupoty piszecie:) Wlasnie,ze to byl atak terrorystyczny!
ale podobno w pentagon uderzyla rakieta a nie samolot. TAK?
wiec ja odpowiadam wam gdzie jest samolot i gdzie sa ludzie ktorzy wsiedli do samolotu:) Umiecie odpowiedziec? NIE to milczcie

po 1.amerykanie wiedza swoje i wy innego wiecie swoje...nie jestescie w ameryce
po 2. media-klamie
po 3. jesli piszecie,ze to nie byl atak terrorystyczny to samo ja moge napisac,ze lech kaczynski zyje i ma sie dobrze ...
po 4. Prezydent bush by sie nie zgodzil na zamordowanie kilka tys ludzi w USA.
po 5. z waszych wypowiedzi,robicie ludziom wode z mozgu

przepraszam za bledy...spiesze sie....nara

ogolnie wielka glupota,ze to nie byl ataka terrorystyczny,ze michael jackson zyje,ze bin laden zyje itp
to ja napisze ,ze lech kaczynski zyje i ma sie dobrze....

Vervest

zapomnialem dodac,ze amerykanie nie zaprzeczaja...to co ludzie mowia....oni was olewaja
hahaha

Vervest

a i podziekujcie al kaide...to ze nasi rodacy zgineli w zamachu w Londynie 2005 r
Precz z islamem

Vervest

Ja tam w teorie spiskowe nie wierzę,może takie małe szwindelki amerykańskie to jeszcze uwierzę,ale na tak wielka skale masową wymordować tylu ludzi pod samym nosem Busha,przecież w ameryce prezydent nie jest papierowy i ma wpływ na każde pierdnięcie obywatela,nasz świat to nie jakiś Matrix,każde gówno wyjdzie na jaw wcześniej czy pózniej.

ocenił(a) film na 8
aronn

Wybacz, ale prezydent w USA jest papierowy. Owszem, konstytucyjnie ma duze uprwnienia, ale problemem jest sposob finansowania kampanii wyborczej, mowiac krotko: jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze.
Sprawdzcie sobie jakie firmy dostaly kontrakty w Iraku i w jakich pracuja obecnie czlonkowie bylej administracji Busha, jakie akcje ma Cheney czy Ramsfield.
To nie sa teorie spiskowe, lecz proste fakty, oczywistoscia jest, ze na podstawie faktow mozna wyciagac rozne wnioski, ale to juz zupelnie inna kwestia.

ocenił(a) film na 9
Vervest

Vervest , Twoich wypowiedzi nie da się zrozumieć. Postaraj się jakoś bardziej poprawnie stylistycznie wypowiadać.
No i ogólnie jakoś bardziej czytelnie, bo np. z tego zdania wyżej odnośnie samolotu, który niby uderzył w Pentagon, to w końcu nie wiadomo czy w to wierzysz czy nie wierzysz.

Eleonora

a ja czytalem twoj post i dalej nic nie rozumiem:)
piszesz takie glupoty,ze szok.:D

ocenił(a) film na 9
Vervest

Że Ty nie rozumiesz prostych rzeczy to nawet się nie dziwię. Ale tu chodziło o co innego - żebyś się postarał pisać w normalny sposób w sensie logicznie i stylistycznie poprawny, żeby inne osoby miały szansę zrozumieć Twoją wypowiedź.

ocenił(a) film na 8
Eleonora

Vervest wygląda na to że nie jesteś w stanie, pomimo usilnych starań, zająć konkretnego stanowiska w tej sprawie. Nie wnikam w to czego ci brakuje by to osiągnąć ale przez to nie jesteś raczej stroną w dyskusji. Możliwym jest że nie dorosłeś do tego by móc dyskutować na poważne tematy ,lecz być może wszystko to jeszcze przed tobą, cierpliwości.

użytkownik usunięty
Vervest

Jeżeli zginęły takie mendy jak ty, to dziękuję i proszę o więcej.

Vervest

przecież ataki z 11.09 to była robota Amerykanów, wojna z terroryzmem jest tylko pretekstem, aby zdominować Bliski Wschód.

użytkownik usunięty
Vervest

1. Właśnie stał i śmiał się, bo to na jego zlecenie było.
2. "Prosili"? Kpisz czy o drogę pytasz? W sprawie broni atmowej mam tylko jedno do powiedzenia - niech najpierw pozbędą się jej ci, którzy ją posiadają, czyli głównie uSSrael.
3. Dziękować tym kur.wom? Za co? Za te wszystkie wojny? Za produkcję 25% zanieczyszczeń? Za bombę atomową?
4. uSSrael zamieni się w żużel, mogę ci to zagwarantować.

Te, zryty beret. A ja widzę podobieństwo twojego jadu do takich dewotek spod krzyża smoleńskiego. Dokłądnie to samo bredzisz tylko temat inny. Zastanów się nad sobą. Masz nas rane we łbie i tyle wiesz co zjesz. To widać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones